Mateusz Śmiertka – kilka słów po zdobyciu srebrnego medalu Mistrzostw Polski

W swoich szeregach mamy wyjątkową osobę – Mateusza Śmiertkę, który dopiero co zaliczył swój życiowy sukces! Jest nim zdobycie srebrnego medalu Halowych Mistrzostw Polski, które odbyły się w lutym w Rzeszowie.

Korzystając z okazji zadaliśmy Mateuszowi kilka pytań 🙂

Jak się czułeś gdy dotarła do Ciebie informacja o kwalifikacji do Programu?
Gdy dotarła do mnie informacja o kwalifikacji do programu na początek nie mogłem w to uwierzyć i byłem bardzo zadowolony i zdziwiony.

Za Tobą Halowe Mistrzostwa Polski podczas których na Twojej szyi zawisnął srebrny krążek.
Jakie miałeś oczekiwania co do tego startu?

Byłem bardzo dobrze przygotowany i dobrze nastawiony do tego startu. Chciałem pobiec po medal i udało się!

Co czułeś przed biegiem?
Przed biegiem miałem lekki stres, ale on nakręca mnie do rywalizacji. Lubię pokonywać samego siebie i dążyć do celów, dlatego wiedziałem, że muszę podejść do tego biegu z zimna głową.

Jak wyglądał bieg? Co myślałeś wraz z mijającymi okrążeniami?
Bieg rozegrałem bardzo taktycznie, trzymałem się pierwszej trójki i zostawiałem siły na ostatnie okrążenie.
Podczas biegu byłem skupiony, biegłem taktycznie i starałem się dać z siebie wszystko.

Bieg był bardzo emocjonujący, z zaciętym finiszem do ostatnich metrów. Co czułeś przekraczając linię mety na drugim miejscu?
Przekraczając linie mety na drugim miejscu poczułem ulgę i szczęście.

Czy w trakcie biegu miałeś apetyt na złoto? Startowałeś z trzecim wynikiem w tabelach, a rywal wydawał być się nieosiągalny, jednak na mecie różnice były niewielkie…
Nie do końca, bardziej myślałem o innym kolorze medalu.

Jakie masz cele na sezon letni?
Zrobić dobry czas na 800m i zdobyć medal na Mistrzostwach Polski.

Pewnie wiele osób nie wie, że biegasz z aparatem słuchowym.
Budzi to wielki podziw i pokazuje, że przeszkody dla Ciebie nie istnieją. Jak sobie z tym radzisz?

Owszem mam niedosłuch obustronny i noszę aparaty które umożliwiają mi słyszeć jak każdy. W sporcie skupiam się na tym co robię i zapominam o tej barierze. Jak sobie z tym radzę? Chodzę do lekarza , badania słuchu, noszę aparaty i nie wstydzę się tego.

Dziękujemy za rozmowę!

Zapisz się na newsletter

Wyślij mi swój newsletter (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).