– Celem przygotowań do sezonu halowego był szczyt formy na Mistrzostwa Polski. Podczas styczniowego obozu w Toruniu na jednym z meetingów osiągnąłem czas 2;29,99 przez co jasno dałem znać moim rywalom, że będę liczył się wstawce biegu na 1000 metrów (wynik ten otwiera światowe listy rezultatów na 1000m w kategorii U18 na World Athletics) – z dumą mówi Łukasz
Na kolejnych zawodach przygotowawczych biegałem tylko krótsze dystanse, które pokazywały, że przygotowania idą w dobra stronę. Założenia na mistrzostwa były proste, pierwsze 100 metrów miałem pobiec mocno, aby zająć dobrą pozycję i biec dalej tak, aby zostawić siły na długi 400 metrowy finish. W planach nie założyłem infekcji, która przyplątała się dwa dni przed startem, przez co musiałem zmagać się z gorączką.
Dzień startowy to już moja stała rutyna którą stosuje od dawna. Wyścig rozegrał się według zaplanowanego scenariusza, a mocny finish przypieczętował mój sukces. – z dumą relacjonuje Łukasz Zaczyk – Mistrz Polski w biegu na 1000 metrów U18